Autor Wiadomość
duncan
PostWysłany: Śro 19:44, 31 Maj 2006    Temat postu:

Całą drużyną w piątek ... brzmi ładnie, ale który piątek?
Gość
PostWysłany: Śro 10:03, 24 Maj 2006    Temat postu:

No, nie mów mi, że się łudziłeś, Pomorszczu:))
To jak, może spotykamy się całą drużyną u mnie w piątek i uczymy się analizy? Albo u kogoś innego. Ja mam w każdym razie wolny pokój przez cały tydzień.
Feldmarshall
PostWysłany: Wto 18:41, 23 Maj 2006    Temat postu:

Z tego wynika, że egzaminuje wyłącznie wykładowca... Save Our Souls Wink.
Fajnie będzie...
natalia
PostWysłany: Wto 13:34, 23 Maj 2006    Temat postu:

Grabowska napisała mi w końcu:
"Szanowna Pani, profesor Woronowicz po zastanowieniu zdecydowal, ze ze
wzgledu na wyjatkowy charakter wykladu do egzaminu dopuszczeni beda
wszyscy sluchacze wykladu. Problem zaliczenia cwiczen przestal wiec
istniec. Ocena koncowa jest wystawiana na podstawoe odpowiedzi ustnej,
egzaminu pisemnego i wynikow kolokwiow, jednak doswiadczenie pokazuje, ze
bezposrednia rozmowa z wykladowca, czyli egzamin ustny ma najwieksze
znaczenie.

Pozdrawiam
Kasia Grabowska"

czyli biedzimy się dalej:)
natalia
PostWysłany: Pią 2:24, 19 Maj 2006    Temat postu:

No i Grabowska mi odpisała... Przesłała to Łęckiemu i napisała mi, że we wtorek mają spotkanie w sprawie ćwiczeń z Łęckim właśnie i do tego czasu prosi o wstrzymanie się ze szturmowaniem Woronowicza. Może to i lepiej...
natalia
PostWysłany: Czw 20:25, 18 Maj 2006    Temat postu: co z kryteriami dopuszczenia do egzaminu

No właśnie...
Chyba zbliża się mój pierwszy życiowy sprawdzian jako psychometryczki. Wysłałam do Grabowskiej maila o treści:
"Witam serdecznie,

mam z Panią zajęcia z Analizy IV i jestem tą osobą, która zapytała Panią o kryteria dopuszczenia do egzaminu dzisiejszego ranka <albowiem zapytałam - przyp.>. Nie pytałam tylko w swoim imieniu - jest sporo osób z drugiego roku, które mają podobny do mnie problem, tj prawdopodobnie nie uzyskają połowy punktów z kolokwiów, natomiast zastanawiają się nad możliwością rozmowy z wykładowcą lub nawet wystosowania do Niego apelu na pismie w związku z miażdżącą przewagą studentów trzeciego roku nad naszymi kolegami i koleżankami z roku. Przedmiot nie figurował jako przewidziany dla trzeciego roku, a jednak okazuje się, że uprzednia nauka mechaniki kwantowej, być może również MMF-ów, oraz innych przedmiotów, które pozostawiają nas w tyle wobec studentów trzeciego roku, ma znaczny wpływ na możliwości przyswajania analizy IV. Chcielibyśmy zwrócić się z tym problemem do Profesora, ale nie dysponujemy podstawowym argumentem, tj nie ma w internecie albo w miejscu publicznie dostępnym wyników I kolokwium, które by nam pozwoliły na obliczenie średnich dla studentów II i III roku osobno i wykazanie, że się one od siebie bardzo istotnie różnią (szacujemy, że jest to jakieś 6-7 pkt wobec 12-13). Dlatego postanowiliśmy poprosić o udostępnienie tej listy, jeżeli to możliwe.

Dziękuję,

z poważaniem,

Natalia Bielczyk"
Jeśli odpowie, to będziemy walczyć. Woronowicz chyba lubi pytaćSmile, więc sądzę, że pójdzie nam na rękę.
Jeśli nie - ja też uważam, że wakacje dla przeciętnego studenta są za długie:).

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group